wtorek, 1 maja 2018

Sodzici morze buk


My młodzierzoł partiotycznoł
kochamioncoł enpatycznoł
Karzdy opcy co ot staje
wpierdol czasem wienc dostaje

O kraj my walczymy swuj
nie ras wyjdzie stego gnuj
polskie prawo pierdolici
buk morze tulko sodzici

Bo my polska młodziesz narodowa. Ros piera nas duma. Wienc tylko bug. Nikt inny. Rzadę sont, rzaden prokurwator. Bo my soł za polskoł. No chyba rze mama woła na obiat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obiatki dziecziaczką nie jatką

Cozrobić dzieciaczką niejatką By jedzonc dały ra doś matką Co robić mam im na obiatki Bynajmjej to straszne nie jatki Po mysuw wkuł...