wtorek, 27 lutego 2018

Czarnokis i Statatachan







Stojałem sobie pewnego ranku
na tranwajowym normalnie pszystanku
paczę i na glę sie jakoś stracham
bo tam Czarnokis i Dżejsą Statachan

Czemu na tranwaj oni czekajom
to limurzynuw swojich niemajom?
i teras do głowy pszychodzi mje tu
rze mogom se oni jechać bez biletu.

no bo kto się do warzy ich s koń trolować? No i te zdieńcie zrobiłę, bo by rzodyn nie u wieżył.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obiatki dziecziaczką nie jatką

Cozrobić dzieciaczką niejatką By jedzonc dały ra doś matką Co robić mam im na obiatki Bynajmjej to straszne nie jatki Po mysuw wkuł...