niedziela, 14 kwietnia 2019
Chrzeńść borze!
Xionc miał wczorej u rodziny
Rzem zapomła w walk ferwoże
Wezne teras stej pszy szczyny
Mu spuźnione strzere z łorze:
Durzo szczeńścia i piniendzy
I chrzęśćborze tesz wogule
By xionc nigdy nierzył w nendzy
A lódzie niebyli ciule.
I naj warzniejsze rzeby dzieci zdrowe byli. Rzyczy wszej emanacji kochajonca parafinka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obiatki dziecziaczką nie jatką
Cozrobić dzieciaczką niejatką By jedzonc dały ra doś matką Co robić mam im na obiatki Bynajmjej to straszne nie jatki Po mysuw wkuł...
-
Kupła bym totuj ino z kompojem Bo bes kompoja kupać siem bojem Poto pytanie o kompoj stawiam W cionsz czy kupy wać sie za stanawiam ...
-
Swędzi mnie dupa ma ciągle, Albowiem posiadam ćwągle. Aczkolwiek są też dziewczyny, Dla których są to rodzyny. Ciekawsze z ćwąglam...
-
U guwniaka ciemieniucha? To niech teras karzda słucha. Pukać guwke pot bierzonco Wodo ale nie goronco Polać naniom se szampona In...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz