poniedziałek, 22 października 2018

Szczeńście w zwiosku malurzęskim



W z wiosku maluzeniskim jesem szczesiliwy
Chodź mam pot oczami czasem i czszy śliwy
Rzone mam spanialom oras kochajoncom
Ot czasu doczasu natwyras mędzoncom

Rzona mało kumie niezna sie na rzartach
To stego powodu morda ma op tarta
I gdy sobie czasem pszyniej za rzartuje
Ta nic nierozumi tylko wryj chebluje.

Taka bardziej wrarzliwa kobieta. Koledzy mi muwiom: "ty to musisz być szczeńśliwy rze stakom jendzom jesteś". Oj musze, musze....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obiatki dziecziaczką nie jatką

Cozrobić dzieciaczką niejatką By jedzonc dały ra doś matką Co robić mam im na obiatki Bynajmjej to straszne nie jatki Po mysuw wkuł...